Straszne uczucie, prawda? Czyni Cię tak bardzo bezbronnym. Rozrywa Ci klatkę piersiową i otwiera serce, a to oznacza, że ktoś może po prostu wejść w środek Ciebie i namieszać.
Budujesz dookoła siebie te wszystkie osłony, całe mnóstwo pancerzy, żeby nikt nie mógł Cię zranić i wtedy jedna osoba, wcale nie inna od pozostałych osób, wkracza w Twoje życie...
Oddajesz jej kawałek siebie, a przecież wcale Cię o to nie prosiła. Po prostu któregoś dnia uśmiechnęła się do Ciebie... I od tej pory Twoje życie nie należy już do Ciebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz