sobota, 30 lipca 2011

Charles Bukowski

I will remember your small room
the feel of you
the light in the window
your records
your books
our morning coffee
our noons our nights
our bodies spilled together
sleeping
the tiny flowing currents
immediate and forever
your leg my leg
your arm my arm
your smile and the warmth
of you
who made me laugh
again.

środa, 27 lipca 2011

nocka w plecy...

 
Posted by Picasa

I tried, I tried...

I don't know what you're looking for
you haven't found it baby, that's for sure
You rip me up, you spread me all around
in the dust of the deed of time

And this is not a case of lust, you see
it's not a matter of you versus me
It's fine the way you want me on your own
but in the end it's always me alone

And I'm losing my favourite game
you're losing your mind again
I'm losing my baby
losing my favourite game

I only know what I've been working for
another you so I could love you more
I really thought that I could take you there
but my experiment is not getting us anywhere

I had a vision I could turn you right
a stupid mission and a lethal fight
I should have seen it when my hope was new
my heart is black and my body is blue

wtorek, 26 lipca 2011

android test

Hmmmmm
Published with Blogger-droid v1.7.4

Dzien na luzie

Za duzo mysle... Ale w kazdym razie ...1. Nastepne wakacje spedze nad morzem, moze Egipt, moze Hiszpania lub Wlochy. W kazdym razie gdzies na poludniu2. Za rok kupuje motocykl, najlepiej choopera3. Mam zamiar mieszkac sam, no moze moja ukochana zechce, ale nikt nam na glowe nie bedzie wchodzic.Wlasnie, ukochana... Ja jestem otwarty jak ksiazka,ktora tylko czeka, by zaczac ja czytac i zabrac czytelnika w swiat, ktory mozna sobie tylko wyobrazic.

Kolejny dzien, kolejny

Znow jade do pracy,znow mija dzien, nic sie nie poruszam... Stoje w miejscu, ale z drugiej strony zmierzam gdzies tam...

Aerosmith - I Don't Wanna Miss A Thing

poniedziałek, 25 lipca 2011

kolejny dzien ...


I tak co wieczor... dlaczego ja nei sypiam, dlaczego... czy to tak ciezko sie polozyc i zasnac. Przeciez to proste. Ale ja nie moge ... bede siedzial i sie bronil przed snem, az nie bede zmuszony troche choc wypoczac, a budze sie jak po jakiejs wojnie, odpoczywam dopiero w pracy. I nie nie ,... nie mam lekkiej, niby sobie jezdze, ale 50 paczek po 30 kg trzeba dostarczyc ...

Poniedzialek,dzien 3ci ...

Zaczal sie kolejny tydzien. Postanowilem nadal nie palic. Tak jakos sie uparlem. Jade do pracy I moze byc ciezko,ale co tam... Jest ladna pogoda. Nie mam nic innego do roboty niz plany na przyszlosc. A co przyniesie przyszlosc? Mam nadzieje, ze bedzie jeszcze pieknie.

mru mru niespokojny jestem

Mam w sobie niepokoj. Staram sie mimo wszystko trzymac. Dobrej nocy wszystkim ...

sobota, 23 lipca 2011

free and so what...

Skonczylem prace... i co ... jakies jedzenie, wyskoczylem na miasto... nie mam nawet ochoty pisac o tym co sie dzialo... a dzialo sie wiele dzis od samego rana... dzien dlugi i konca nie widac... ale co z tego ... chcialbym uslyszec prawde w koncu, a nie klamswa, wykrety... bo cos tam.
Ona sie dobrze bawi wsrod swoich przyjaciol i bylych facetow... imprezy, nocne spotkania, czuje sie tam lepiej niz w domu. Wiem, ze bedzie to czytac, powinienem to wszystko pisac... na pewno nie powinienem tego ukrywac. Nie chcialbym miec takiej kobiety, ktora nocuje u obcego faceta, nie wazne, co tam robi... To by mnie przeroslo. Ciekawe, jak ona by sie czula, gdybym ja nocowal u jakiejs laski? Zreszta jak moglaby sie czuc, przeciez mnie nie Kocha... smieszne to wszystko... czy tragiczne. W kazdym razie dramat niezly. Szlak mnie trafia, jutro niedziela... Chcialbym zasnac i obudzic sie dopiero w poniedzialek do pracy. PRACA, PRACA, PRACA... mniej myslenia, przynajmniej choc troszke mniej... Zaczyna mi byc wszystko jedno ... zeby tylko zle sie to nie skonczylo

Ivy - Disappointed (with lyrics)

piątek, 22 lipca 2011

czwartek, 21 lipca 2011

The Crow ~ It Can't Rain All The Time

Przyczajony Tygrys, ukryty Smok


Tygrys ocknal sie z letargu. Bylo ciemno, byl slaby i wycienczony, czul rany na swoim ciele, praktycznie powinien juz nie zyc, ale jednak wrodzony upor nie pozwalal mu odejsc. Zaczal sobie przypominac, co zaszlo... jednak po dluzszej chwili znow zapadl w sen... Dochodzil do siebie przez tydzien, obszedl jaskinie, wyjscie bylo zawalone, pragnienie gasil wylizujac sciany jaskini, gdzie skraplala sie woda. W ten sposob znalazl tez ciasny korytarz, z ktorego czuc bylo swiezy powiew powietrza. Tygrys zaczal sie przeciskac. Jego kocia zwinnosc i elastyczniosc nie uchronila go jednak przed otwarciem dosyc swiezych jeszcze ran. Po dlugiej, meczacej i wyczerpujacej mecę znalazl sie wreszcie pod golym niebiem, noca na otwartej przestrzeni. Ksiazyc swiecil jasno na niebie. Tygrys popatrzyl na gwiazdy, mruknal cicho i rozpoczal ostrozna wedrowke w dol doliny. Po drodze przypomnial sobie, co zobaczyl w oczach smoka. Strach i smutek... Tygrys siegnal pamiecia wstecz przypominajac sobie, kiedy on odczuwal takie uczucia. Z tymi myslalmi tygrys zszedl na krawedz trawy i znalazl sobie miejsce, gdzie wsrod trawy nieopodal bujnego drzewa mogl sobie odpoczac...

Mission

I've worked at my work
I've slept at my sleep
I've died at my death
And now I can leave
Leave what is needed
And leave what is full
Need in the Spirit
And need in the Hole
Beloved, I'm yours
As I've always been
From marrow to pore
From longing to skin
Now that my mission
Has come to its end:
Pray I'm forgiven
The life that I've led
The Body I chased
It chased me as well
My longing's a place
My dying a sail

środa, 20 lipca 2011

City of Angels

To touch you... and to feel you. To be able to hold your hand right now. Do you know what that means to me? Do you - Do you know how much I love you?

wtorek, 19 lipca 2011

Za siedmoma rzekami, za siedmioma rondami wedrowal samotnie...

... Wlasciwie to rzek naliczylem szesc, rond po drodze nylo wiecej, no i towarzyszyl mi ksiezyc przez cala droge. Skonczyem po 23ciej, niestety pociagi juz nie jezdza, komunikacja autobusowa tez, a na bazie nikt nie jechal w strone Leicester. Wiec zadzwonilem ... jednak niechec plynaca ze sluchawki sprawila, ze z podniesiona glowa pomaszerowalem na autostrade z nadzieja, ze zlapie jakis autostop... niestety... wszyscy sie spieszyli, a moze bali sie nocnych autostopowiczow. Trudno wiec, doszedlem na piechote, w domu bylem po prawie 4 godzinach marszu bez przystanku. Nie jest zle, do piechoty sie moge nadawac, nie wiem tylko, co na to moje stopy powiedza rano. Wlasciwie juz jest rano, wiec chyba przydaloby sie wykapac, bo sniadanie wlasnie zjadlem popijajac PEPSI. A jesli przed sniadaniem jest kolacja, to na kolacje wciagnalem 3 Bounty zakupione na najblizszej stacji benzynowej na miescie. Zostalo mi jakies 4 godziny, wiec trzeba je jakos wykkorzystac. Na poczatek kapiel, to chyba dobry pomysl, odswierzyc sie po takiej wycieczce. No coz, lekcje odrobione, okazuje sie, ze moge liczyc tylko na siebie. A wiec zostalem tu sam... Jestem beznadziejny. Musze przestac sie uzalac nad soba. Ninja nie moze byc mietka. Ani nie moze plakac przy byle filmie. Co za wstyd... Depresja nadchodzi, trzeba bedzie ja przegonic, tylko jak... Moze zamykajac sie na jakis czas. W dupie miec tych, co mnie maja w dupie. Po co mam sie odzywac, skoro i tak nikt mnie nie slucha... tzn, nie slucha tego, co mowie, bo nie wymagam posluchu. Koniec tego pierdzielenia.

niedziela, 17 lipca 2011

shrek dragon love



Nawet osioł ma smoczyce, ktora go Kocha

czwartek, 14 lipca 2011

Edyta Bartosiewicz - Ostatni

z wiekiem czlowiek wyglada gorzej, szczegolnie z wiekiem od trumny

Kolejny raz dostalem po dupie, wszystko bylo zabawa w milosc na internecie, przyszla rzeczywistosc i bye,bye... Dlaczego spytałem... i wciaz slysze tylko NIE WIEM.
Jestem w nigdziebadz!

Scooter - Back In The U.K. (Official Video HQ)

środa, 13 lipca 2011

poniedziałek, 4 lipca 2011

Ballad of Serenity

Cyndi Lauper - True Colors

But I see your true colors
shining through
I see your true colors
and that's why I love you
so don't be afraid to let them show
your true colors
true colors are beautiful
like a rainbow