Odliczam czas każdego dnia. Właściwie robi to za mnie urządzenie, ale od tego mamy technologię, by z niej korzystać. Spędzamy duzo czasu rozmawiając. O wszystkim i niczym ważnym, ale w końcu w ten sposób poznajemy swoje myśli. Nie mam potrzeby być gdzie indziej niż blisko Ani. Nie potrzeba mi innego towarzystwa, choć na razie jedyne towarzystwo jakie mamy pochodzi z krzemowej doliny. Tęsknię do niej bardzo i odległość nagle stała się męcząca, ale trzeba być dzielnym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz