sobota, 4 czerwca 2011

weekend, rolki i ja


Mam nowe hobby :) jazda na rolkach, juz jak mam cos zalatwic w centrum, czy ide syna odebrac z przystanku, to rolki na nogi i jazda... meczace, ale pozytywnie, poza tym jakos mniej pale przy tym i padam wczesniej spac :) Moj mlody powiedzial, zebym po niego nie jezdzil na rolkach, ani go nie odprowadzal, bo to "siara i obciach". Powinien sie cieszyc, ze ma takiego ojca :P ot co... No wiec siedze sobie teraz w domku, odpoczywam i zastanawiam sie, kiedy ruszyc na obiad... Nie mam ochoty...
FEEDING TIME :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz