
czwartek, 15 grudnia 2011
sobota, 10 grudnia 2011
Sobota rano
Wciąż jestem zakochany w pięknej kobiecie i co ważne, z wzajemnością ;) Pierwszy raz w życiu wszystko jest bardzo poważne i piękne. I nie mam jakichś wątpliwości, nie pytam nikogo czy to mam sens czy nie. Po prostu czuje się z tym dobrze. Jest tyle rzeczy które razem będziemy robić, a my się zastanawiamy co bedzie, kiedy w końcu nuda wkradnie się w nasz związek. No może nie nuda,ale jakąś monotonia i zwyklosc zycia. A ja się boję,że zostało nam tak niewiele czasu. Oboje go trochę straciliśmy. Ale to nie ma znaczenia bo w końcu odnalezlismy nasz powód, i więcej czasu nie trzeba już marnować. Spogladam na nią każdego dnia i brak mi jej obecności. Po prostu źle się czuje.
czwartek, 8 grudnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)